Temat nowego telefonu wisiał nade mną od bardzo dawna. Przeczytałem mnóstwo porównań. Co wybrać? Samsung Galaxy S4/S5/S6/S7/S8? iPhone? Lenovo? Huawei? OnePlus? Zapomniałem już, jak idzie mi kupowanie – dopiero, jak coś mnie mocno przekona, to wezmę.
Bo pomyślałem – chciałbym sobie przypomnieć, jak to jest sprawnie pisać z fizyczną klawiaturą. Fajnie, żeby miał Androida, bo po prostu jestem już do tego przyzwyczajony i nie chce mi się eksperymentować z dużą zmianą. Fajnie, żeby był to dobry telefon.
Gdy się wzięło na tapetę te kryteria, zdecydowanie na prowadzenie wysunął się BlackBerry Priv. Spojrzałem na recenzje, opinie, komentarze. Telefon wszedł na rynek pod koniec 2015 roku – pierwsze BlackBerry z Androidem.
Wtedy bym na niego nawet nie popatrzył. Dwa lata temu Play oferował go w ofercie na kartę za 3.379 złotych. Dziś udało mi się go kupić za 1.000 złotych. Fajnie, mniej niż 30% tamtej ceny. Bardzo się cieszę! 🙂
Tania cena, nie-azjatycka produkcja, gwarancja, czego chcieć więcej? Mógłbym chcieć jeszcze jednej rzeczy. Będę miał pewne dodatkowe znaczki na klawiaturze. Rozmawiałem ze sprzedawcą, i powiedział, żeby zwrócić na to uwagę. Dobrze, że powiedział, bo nie zauważyłem wcześniej, a w opisie o tym nie napisał 🙂
Dzwoniłem, produkcja nie jest azjatycka. Serio? Mam nadzieję, że nie zostałem wprowadzony w błąd 😉 . Najwyżej oddam. Pozostałe nie-chińskie produkcje były na tyle droższe, że zdecydowałem się na ten model 🙂
A niektóre dodatki są w sklepie firmowym tańsze niż na Allegro: https://www.bbsklep.pl/pl/c/Priv/1070
Znowu decyduję się na coś, co dla większości ludzi jest niezrozumiałe. Cóż, co mnie to obchodzi? Przecież czuję się z tym fantastycznie, a ważne jest to, żebym ja to dokładnie rozumiał 🙂
Dziękuję Piotrowi, który się dobrze orientuje w tematyce BlackBerry, za nieocenione rady i wskazówki przy rozmowie o tym modelu! Jakby mi się nie spodobał, nie martw się, będziesz pierwszy w kolejce po niego 😉
A tymczasem pewnie muszę pomyśleć, co zrobić ze swoim obecnym Huawei P8 Lite. Ktoś może szuka używanego 2,5-rocznego telefonu? Nie wiem, z czego oni te ekrany produkują, ale znalazłem na nim tylko 4 milimietrowe rysy. Nie zrzucałem go też zbyt często na ziemię.
[EDIT] Praktycznie w ogóle nie używałem tej klawiaturki. Telefon podałem dalej, a sam kupiłem rocznego OnePlus 3T 🙂